autor: Anna Battek
Niepokojące objawy psychosomatyczne
Do tego typu zaburzeń zalicza się dolegliwości ze strony układu pokarmowego tzw.: nerwicę żołądka, nudności, refluks, zgagę, zespół jelita drażliwego.
Często mimo restrykcyjnej diety, eliminacji potencjalnie szkodliwych pokarmów, przestrzegania zasad żywienia, przyjmowania leków objawy nie ustępują.
Podobnie, trudne do leczenia przy pomocy klasycznej medycyny są różne dolegliwości bólowe, między innymi: migrenowe lub napięciowe bóle głowy, bóle mięśni i kręgosłupa (nie związane z przeciążeniem czy wadą postawy), różnego rodzaju alergie, zaburzenia rytmu serca czy podwyższone ciśnienie, trudne do ustabilizowania mimo wdrożonej farmakoterapii.
Gdy zmęczony pacjent nie znajduje rozwiązania i ulgi, mimo przeprowadzenia wielu badań diagnostycznych i stosowania się do zaleceń lekarskich, warto szukać odpowiedzi w psychice.
Medycyna już potwierdza, że wymienione powyżej zaburzenia i dolegliwości bardzo często mają:
Dodatkową trudnością w tym procesie jest to, że poza lękiem, którego nie możemy z niczym połączyć, żeby zrozumieć skąd się bierze, dochodzą jeszcze niepokoje związane z pogorszeniem stanu zdrowia i samopoczucia fizycznego, zmęczenie diagnozowaniem, które często nie przynosi oczekiwanej odpowiedzi na pytania:
Nasilają się wówczas natrętne negatywne myśli, które dodatkowo napędzają poczucie zagrożenia i utraty kontroli nad własnym ciałem oraz poczucie bezsilności i niemocy.
Niestety, nasza wewnętrzna walka z objawami i wewnętrzna niezgoda na to co się dzieje z ciałem oraz walka na zewnątrz (obwinianie lekarzy o niekompetencję, złość, że skierowano nas na kolejne badania, które nie wnoszą rozwiązania problemu) – mają działanie przeciwskuteczne.
Tym, co mogłoby pomóc, jest praca terapeutyczna (przy jednoczesnym kontynuowaniu terapii farmakologicznej zaleconej przez lekarza na dane schorzenie czy dolegliwość).
W pierwszym rzędzie warto zacząć obserwować natrętne myśli i „rozprawić się z nimi” – to znaczy sprawdzać czy są one prawdziwe oraz nauczyć się „rozmawiać z własnymi myślami”, kwestionując te lękotwórcze, jeśli nie mają one uzasadnienia w rzeczywistości.
Powszechnym błędem jaki popełnia większość ludzi, a zwłaszcza w sytuacjach silnego lęku, jest uleganie tak zwanym zniekształceniom myślowym.
Często nasze myśli są:
Używamy też swojego rodzaju filtra mentalnego – tzn. widzimy tylko jeden, negatywny aspekt sprawy, albo nie dostrzegamy pozytywnych aspektów (np. były dwa dni z lepszym samopoczuciem lub zmniejszyła się intensywność objawu albo lęku).
W terapii pracujemy z tymi myślami – staramy się zmniejszyć ich siłę oddziaływania, odbieramy im część ich lękotwórczej mocy.
Równocześnie, poza pracą z myślami, pracujemy z emocjami – chcemy je rozpoznawać, zauważać, przyglądać się temu skąd się biorą.
Podejmujemy konkretne działania dzięki którym możemy trochę się uspokoić, zmniejszyć lęk.
Wiele badań potwierdza, że sam ból fizyczny związany z jakimś zaburzeniem somatycznym w ciele, to tylko jeden z elementów naszego cierpienia.
Drugim, często o większej sile oddziaływania są nasze emocje, lęki i nasza niechęć związana z danym objawem.
Gdyby udało nam się odzyskać spokój, zapanować nad natrętnymi myślami – ból prawdopodobnie byłby w naszym odczuciu mniejszy. Tak samo jest gdy uda nam się przekierować uwagę na inną aktywność, gdy dolegliwości ciała zejdą na dalszy plan, nagle możemy zauważyć, że ból, choć wciąż się trzymuje i dolegliwość może nie zniknęła, staje się ona mniej dokuczliwa lub postrzegana przez nas intensywność bólu jest mniejsza.
W podobny sposób pracujemy z zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi. Zamiast bezpośrednio walczyć z niepożądanymi zachowaniami, staramy się najpierw dostrzec jakie myśli i emocje wywołują potrzebę konkretnych zachowań, następnie pracujemy nad uspokojeniem i zmniejszeniem natężenia natrętnych myśli, obserwujemy pojawiające się emocje i dopiero w kolejnym kroku sprawdzamy jakie działania będą pomocne (lub rezygnacja z jakich działań jest możliwa).
Decydując się na terapię mamy dużą szanse nauczyć się podczas niej nowego podejścia do naszych myśli i emocji, dzięki czemu zmieniają się nasze reakcje, działania i zachowania, a w konsekwencji zmniejsza się lęk i niepokojące objawy (ataki paniki, natręctwa, bóle somatyczne).
Anna Battek- Psycholog, konsultantka psychoterapii pozytywnej, terapeuta, mediator rodzinny. Ukończyła dwustopniowe zaawansowane szkolenie z Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach, Studium Psychoterapii Par oraz wiele szkoleń z zakresu rozwoju osobistego. Ukończyła szkolenie we Wrocławskim Instytucie Psychoterapii (afiliowane przez European Association for Psychotherapy) uzyskując międzynarodowy certyfikat Konsultanta Psychoterapii Pozytywnej. Pomaga osobom doświadczającym lęków, stresu, wypalenia zawodowego, zaburzeń depresyjnych oraz problemów w życiu osobistym i społecznym, a także w sytuacji kryzysów życiowych takich jak rozwód i rozstanie, strata.
PORADNIA PSYCHOLOGICZNA ONLINE
Terapia Lęku Online
tel. 502 291 584
kontakt@totylkostrach.pl
USŁUGI:
Konsultacje psychologiczne online
Psychoterapia online
Konsultacje telefoniczne
Znajdziesz nas na:
Copyright © 2019- 2024 by totylkostrach.pl