autor: Anna Szot
Śmierć jest częścią naszego życia, a lęk przed nią jest naturalny. Nie oznacza to jednak, że wszyscy boimy się tego samego. Osoba, która stoi w obliczu zagrożenia utraty życia, bardzo silnie odczuwa taki lęk. Przy czym nie ma znaczenia, z jakiego powodu człowiek odchodzi, czy nagle, czy w wyniku choroby, czy wiek słuszny, wszyscy boimy się śmierci, kiedy puka do naszych drzwi.
Zdarza się, że kiedy mamy do czynienia z osobą u kresu życia, nie wiemy jak z nią rozmawiać, przeraża nas rozmowa, w której nie odnajdujemy słów pocieszenia. Bo co powiedzieć osobie, która znalazła się u schyłku i się boi?
Zastanawiałeś się kiedykolwiek, czego właściwie taka osoba się boi? Czego Ty się boisz?
Najprościej jest zapytać, co to dla niej oznacza, czego właściwie się boi? Często możemy być zaskoczeni, że to, czego boimy się my, wcale nie jest udziałem innych ludzi. Lęk przed śmiercią jest czymś nieuchwytnym, nie do ogarnięcia ludzkim umysłem. Łatwiej jest bać się rzeczy mniejszych, które dają się nazwać, z którymi lepiej lub gorzej, ale można sobie poradzić.
W obliczu śmierci człowiek boi się różnych rzeczy, często bólu, tego, że będzie odchodził w samotności, nie zdąży czegoś dokonać co sobie zaplanował, nie pogodzi się z przyjacielem, nie wyjedzie w miejsce, o którym zawsze marzył, nie spłaci kredytu i zostawi to na głowie rodziny, jak poradzą sobie inni bez niego i wiele innych.
W trakcie leczenia często pacjenci nie boją się śmierci, boją się np. utraty włosów, złego samopoczucia, tego, że się przeziębią i nie będą mogli poddać się zaplanowanej operacji czy leczeniu itp. Wiele z tych spraw można zaopiekować zmniejszając tym samym lęk.
Trudno jest poradzić sobie z lękiem przed śmiercią, ale zupełnie dobrze można poradzić sobie z lękiem przed bólem, samotnością czy brakiem zrozumienia.
Tak jak w przypadku każdego lęku, najlepszym sposobem na poradzenie sobie z nim jest jego poznanie. Po prostu rozmawiaj, pozwól uwolnić się emocjom, dostrzeż co kryje się pod spodem.
Nie ponaglaj, bądź cierpliwy, słuchaj, usiądź i nie patrz na zegarek, nie spiesz się, bądź ciekawy, nie bój się pytać. Czasem rozmowa wystarczy, niekiedy pomocny może okazać się trening uważności, trening oddechowy czy medytacja, odwrócenie uwagi, wspólnie spędzony czas. Zamieńcie lęk na strach, strach przed konkretnymi rzeczami łatwiej ogarnąć.
A co jeśli koniec się zbliża i nie ma już wielu możliwości zastosowania technik radzenia sobie z lękiem? Sposobów na złagodzenie takiego lęku w dalszym ciągu jest kilka, również za pomocą farmakoterapii, w zależności od jego charakteru i nasilenia. Nic jednak nie zastąpi tego byś po prostu był i towarzyszył. Nie doradzaj, nie pocieszaj, zrozum, wytrzymaj.
Anna Szot- Psycholog, psychoterapeuta poznawczo-behawioralnym w trakcie czteroletniego szkolenia w Instytucie Poznawczym, studia magisterskie ukończyła na Uniwersytecie Humanistyczno-Społecznym SWPS w Sopocie (specjalizacja: psychologia kliniczna). Zrealizowała szkolenie I i II stopnia Terapii Skoncentrowanej na Rozwiązaniach oraz I stopień Racjonalnej Terapii Zachowań. Członek Pomorskiego Holistycznego Centrum Profilaktyki i Edukacji Nowotworowej. Doświadczenie zdobywała pracując z osobami w dużym kryzysie psychicznym w Stacjonarnym Hospicjum im. Ks. E. Dutkiewicza oraz w Wojewódzkim Centrum Onkologii w Gdańsku. Prowadzi praktykę psychologiczną w Gdańsku.
Andrzej pisze: 04.10. 2021 godz. 12:40
Bardzo dobry artykuł! Warto pamiętać, że czasami poczucie lęku może mieć podłoże psychologiczne. Pani psycholog pomogła mi pokonać niepokój w swoim życiu. Pamiętajcie, że znalezienie empatycznej specjalistki w takich miastach jak Poznań jest możliwe. Jeśli chodzi o bloga, będę czytał częściej, bardzo dużo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć.
USŁUGI:
Konsultacje psychologiczne online
Psychoterapia online
Konsultacje telefoniczne
Znajdziesz nas na:
Copyright © 2019- 2024 by totylkostrach.pl