autor: Oliwia Mazelewska- Sokołowska
"Osoba A: Co jeśli prawo powszechnego ciążenia zostanie zniesione i będziemy wisieć w powietrzu do góry nogami, obijając sobie głowy?
Osoba B: To niemożliwe, ponieważ byłoby to wbrew teorii kwantowej, zasadom termodynamiki i (...inne ważne dowody naukowe).
Osoba A: Ale co jeśli to się stanie?"
Jak się nie martwić? Martwienie się jest częścią życia, nie możesz się nie martwić...
To normalne, że martwi Cię np. wynik egzaminu, choroba bliskiej osoby, rozmowa o pracę, niezapłacony rachunek czy też kłopoty dziecka...
Martwienie się może być pomocne, jeśli będziesz martwić się optymalnie dla siebie. Może być całkiem przydatne, gdy będzie zachęcać do podjęcia działania lub rozwiązania problemu. Na przykład wtedy, gdy nasze obawy pozwolą nam utrzymać dobry stan zdrowia, prowadząc do określonego działania typu zdrowe odżywianie, uprawianie sportu, badania okresowe, kontakt z psychologiem:) itp.
Można powiedzieć, że Twoje obawy będą "dobre" gdy będą prowadziły do korzystnego działania i zachowań rozwiązujących problem.
Jednak jeśli będziesz martwić się zbyt wiele i zbyt długo obmyślając katastroficzne scenariusze, twoje martwienie stanie się jedyną strategią rozwiązywania problemów bez żadnego produktywnego znaczenia. Twój poziom lęku będzie rósł, a Twoje zachowanie i efektywność będą paraliżowane tym strachem.
Gdy będziesz martwić się nieustannie i utracisz nad martwieniem się kontrolę, zaczniesz doświadczać objawów napięcia w swoim ciele, być może bólu głowy, karku czy w innych miejscach. Będziesz cierpieć z powodu zaburzeń snu albo być może będziesz odreagowywać te emocje na swoich bliskich, albo z pomocą alkoholu czy innych nałogów.
Przewlekłe martwienie może stać się w efekcie objawem zaburzeń lękowych i jeśli czytasz ten tekst i poszukiwałeś na ten temat informacji możliwe, że wszystko to powyższe jest Ci już dobrze znane. Zespół lęku uogólnionego (GAD) należy do bardzo powszechnie występującej grupy zaburzeń.
Wg klasyfikacji ICD-10 zaburzenia lękowe uogólnione są diagnozowane, gdy osoba doświadcza lęku, który cechuje się tym, że jest uporczywy i uogólniony oraz nie jest związany z sytuacjami zewnętrznymi. Osoba doświadczająca lęku uogólnionego stale zamartwia się swoimi problemami, które dotyczą różnych sfer życia.
Zaburzenia lękowe- Lęk uogólniony test
Po co zatem to robisz?
Martwienie się daje iluzję bezpieczeństwa.
Rozwiązywanie problemów polega na ocenie sytuacji, obmyśleniu konkretnych strategii działania i następnie realizacji określonych kroków.
Jeśli źle znosisz sytuacje niepewności, martwienie się w sposób przewrotny pozwoli Ci na złudne poczucie przewidywalności i kontroli. Zyskujesz mylne wrażenie, że poprzez martwienie się zapobiegniesz pewnym wydarzeniom i przygotujesz się na nie odpowiednio.
Nie przygotujesz się na każdy najgorszy scenariusz. Przez nieustanne obmyślanie rozwiązań nie zapewnisz sobie bezpieczeństwa ...
Jak się nie martwić?
Albo raczej jak robić to produktywnie i z korzyścią dla siebie ...
Jak sobie radzić?
Wskazówka 1
Jeśli chcesz wrócić do rzeczywistości, zamiast budować iluzoryczne poczucie bezpieczeństwa, proponuję zadać sobie kilka pytań:
1. Zakładając, że to, czego się boisz, rzeczywiście mogłoby się wydarzyć:
Jaki jest najgorszy, możliwy przebieg wydarzeń?
A jaki jest najbardziej prawdopodobny przebieg wydarzeń?
2. W czym pomocne może się stać obecnie wymyślanie tych katastroficznych scenariuszy?
Co jest do zrobienia tu i teraz by uniknąć tych najstraszniejszych konsekwencji?
A jeśli nic nie możesz zrobić to, czym możesz się zająć, by to było dla ciebie korzystne?
Cóż... Jeśli nic nie możesz zrobić, nie musisz się martwić.
Wskazówka 2
Jeśli chcesz skończyć z tym nadmiernym martwieniem się, warto by było je również docenić.
Być może Twój sposób myślenia, dzięki któremu rozważałeś pewne warianty wydarzeń i snułeś rozwiązania potencjalnych problemów, w określonym czasie był sposobem przygotowywania się na pewne ewentualności. Jednak obecnie nieustanne martwienie się nie wnosi już niczego, a stało się źródłem Twoich cierpień.
Nie musisz z niego całkiem rezygnować lub walczyć z sobą. Spróbuj odzyskać nad nim kontrolę, by stało się znów dla Ciebie korzystne. Rób to dalej, ale tak by stało się znów pomocne.
To dobrze, że Twoja głowa obmyśla, co może się zdarzyć. Nie walcz z tym. Powiedz sobie: W porządku, że Mój umysł generuje te obawy- chce mnie ostrzec.
Wskazówka 3
Ile potrzebujesz się martwić, aby było to dla Ciebie dobre?
Pamiętaj, jak długo byś się nie martwił/-ła nie jesteś w stanie przez martwienie się zapobiec pewnym wydarzeniom. Jeśli cały dzień będziesz myśleć o tym np. żeby Twoje dziecko poprawiło swoje wyniki w nauce, ono naprawdę od tego myślenia nie dostanie lepszych ocen:), jeśli myślisz o tym, że boisz się, że zachorujesz- bycie przygnębionym cały dzień z tego powodu tylko przyczyni się do osłabienia Twojej odporności.
Ustal pory martwienia się. Przykładowo ustal, że codziennie po pracy jest czas martwienia się i przez 1 godzinę o tej porze będziesz oddawał się swoim zamartwieniom. Rozmyślaj, przeszukuj internet... Rób co chcesz. Ale gdy minie ta godzina po prostu zajmij się czymś innym z myślą, że do tego tematu wrócisz następnego dnia o tej samej porze.
Wskazówka 4
Zmień na chwilę perspektywę patrzenia.
Czy gdybyś wiedział, że zostały Ci jeszcze 4 tygodnie życia, dalej byś się tym wszystkim martwił cały dzień?
Co sądzisz o swoich problemach sprzed 15 lat- czy te dawne kłopoty są obecnie tak samo dotkliwe?
Wskazówka 5
A może martwisz się już teraz o to, że się martwisz i że nie możesz przestać się martwić?
Co możesz zrobić dla siebie, by poprawić swoje samopoczucie i przestać czytać kolejny tekst w internecie "Jak przestać się martwić?".
Jeśli powyższe porady do Ciebie nie przemawiają i samodzielnie trudno się z tym uporać- zacznij w końcu działać. Skorzystaj w końcu z pomocy specjalisty i umów się do psychologa.:)
Zaburzenia lękowe uogólnione- zespół lęku uogólnionego- bywają problemem, z jakim ludzie zmagają się przez lata. Psychoterapia może okazać się tu niezbędna.
Zazwyczaj człowiek jest w stanie przewidzieć pewien bieg wydarzeń, zwykle codzienność i następujące po sobie zdarzenia wydają się przewidywalne. Oczywiście bierze pod uwagę, że istnieją różne mniej lub korzystniejsze ewentualności, ale zwykle osoba o optymalnym poziomie lęku, nie zaprząta sobie nimi głowy. Po prostu zajmuje się codziennymi sprawami, a na zagrożenie reaguje dopiero wtedy, gdy ono nadejdzie.
Jednak doświadczając objawów zespołu lęku uogólnionego w postaci nieustannego zamartwiania się, osoba zaczyna mieć wątpliwości i rozważać takie warianty niekorzystnych wydarzeń (raczej nie tych korzystnych), które są najmniej prawdopodobne, traktując je jako realnie istniejące zagrożenie.
Wyobrażenie sobie katastrofy nie czyni jej bardziej prawdopodobną. Gdy poczujesz się niepewnie, a następnie zinterpretujesz to jako realnie istniejące zagrożenie, zaczniesz walczyć sam ze sobą, ale pomimo starań nie udaje się pozbyć niechcianych myśli. Natomiast pytanie "Jak przestać się martwić" - dalej Ci towarzyszy.
"Strachu przed nieznanym" doświadczasz, rozmyślając o przyszłości. Oczywiście jesteś przekonany, że nie wydarzy się nic dobrego i ta myśl zaczyna towarzyszyć. Tracisz codziennie wiele czasu i energii, by zdobyć wiedzę, np. przeszukując internet, rozmawiając z bliskimi, by dowieść samemu sobie, że czarny scenariusz nie nastąpi. Niestety, wszelkie te działania nie przynoszą ulgi, bo nie ma sposobu przewidzenia przyszłości.
Nie znajdziesz w internecie niezbitego dowodu na to, że Twój kaszel nie jest objawem raka.
Nie ma doskonałego sposobu, który pozwoli udowodnić sobie, że jutro nie nastąpi jakieś nieszczęście. Można powiedzieć, że życie codzienne wymaga pewnego ryzyka, jednak prawdopodobieństwo wystąpienia pewnych zdarzeń jest niskie. Na przykład wchodzenie pod prysznic wiąże się z ryzykiem poślizgnięcia i złamania nogi, jednak wiele osób akceptuje to ryzyko... Dlaczego? Oczywiście dlatego, że prawdopodobieństwo wystąpienia tego wydarzenia szacuje jako niskie.
Nikt z nas nie zna przyszłości. Najprawdopodobniej jutrzejszy dzień będzie podobny do dzisiejszego. Jednak nie jesteś w stanie udowodnić sobie, że jutro nie będzie inaczej. W końcu, po usilnych zmaganiach, porażkę w udowodnieniu sobie, że nic złego się nie stanie, przyjmujesz jako dowód, że jednak "coś złego nastąpi". Następnie zamartwiasz się bardziej i dalej pytasz sam siebie jak przestać się martwić. Zespół lęku uogólnionego rozwija się dalej w najlepsze.
W efekcie wiesz już, a nawet jesteś pewien, że Twój czarny scenariusz się ziści, a co najgorsze: rozwiązania dla tej nawet najtrudniejszej, wyobrażonej sytuacji wydają się zupełnie niedostrzegalne. Jeśli cierpisz, na zespół lęku uogólnionego po prostu zapominasz, że każda najbardziej skomplikowana sytuacja może posiadać jakieś rozwiązania, ale ich poszukiwania, należy się podjąć, dopiero wtedy, gdy ta sytuacja się urzeczywistni.
David A. Carbonell, W pułapce niepokoju, WUJ, Kraków, 2017.
Lęk i fobia, Edmund J. Bourne, Wuj, Kraków, 2011.
Nie bój się złości. Gdy lęk bywa wynikiem tłumionej złości...
Oliwia Mazelewska- Sokołowska- Psycholog, psychoterapeuta, założyła i prowadzi stronę totylkostrach.pl, z osobami borykającymi się z problemem zaburzeń lękowych pracuje od kilkunastu lat. Szereg szkoleń połączone z wieloletnim doświadczeniem tworzą warsztat pracy terapeutycznej na wysokim poziomie efektywności. Ukończyła psychologię na Uniwersytecie Wrocławskim oraz podyplomowe szkolenia w zakresie psychoterapii systemowej w Wielkopolskim Towarzystwie Terapii Systemowej w Poznaniu. Pracuje w nurcie systemowym oraz narracyjnym.
POPULARNE ARTYKUŁY
Mori pisze: 20.01.2022 godz. 10:01
Czy lęk uogólniony może być jednocześnie diagnozowany z lękiem napadowym? Czy można mieć te dwa zaburzenia jednocześnie? Całymi dniami myślę i nie mogę przestać, o tym co będzie z moimi dziećmi, co ze mną, czy zachorujemy, boję się że coś się stanie i wszystko co dobre będzie stracone.
Anita pisze: 03.02.2022 godz. 13:09
Zespół lęku uogólnionego i lęk paniczny i jeszcze myśli natrętne- ja mam wszystko to razem i wg psychologa tak bywa dość często.. Gdy miałam myśli natrętne zdarzało się, że wpadałam w panikę. Teraz trochę z tego wychodzę i przeważyło się bardziej na lęk uogólniony. Mam to samo, nie mogę spać czasem, bo jak zacznę myśleć to wymyślam wszystkie katastrofy świata.
Marta S. pisze: 07. 11. 2023 godz. 16:57
Ciekawie streszczony artykuł. Czy lęk uogólniony można wyleczyć? Martwię się że znów nie zasnę, zastanawiam się nad terapią czy to może mi pomóc. Jestem ogólnie przygnębiona i zmęczona. Nie wiem czy to problem czy moja natura...
PORADNIA PSYCHOLOGICZNA ONLINE
Terapia Lęku Online
tel. 502 291 584
kontakt@totylkostrach.pl
USŁUGI:
Konsultacje psychologiczne online
Psychoterapia online
Konsultacje telefoniczne
Znajdziesz nas na:
Copyright © 2019- 2024 by totylkostrach.pl